czwartek, 31 października 2019

GRZECHY SEVINA




 TYTUŁ   Grzechy Sevina 
AUTOR   Penelope Ward 
ILOŚĆ STRON   304
DATA PREMIERY   13.08.2019
WYDAWNICTWO   Editored
 



"Kochać kogoś oznacza kochać go mimo jego wad czy błędów."

Penelope Ward to bardzo znana autorka. Na swoim koncie ma kilka bestsellerów New York Timesa. Za sobą mam już kilka powieści tej autorki i przypadły mi do gustu. Dowiedziawszy się o kolejnej książce jaką jest "Grzechy Sevina"  od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać i będzie kolejną świetną historią. Zostałam pozytywnie zaskoczona i spędziłam miłe chwile przy lekturze. 



Sevin po śmierci matki zamieszkał z nową partnerką ojca i jej synami. Kobieta była bardzo chrześcijańska i wierzyła w swoją religię, chodziła co niedziela do kościoła, odmawiała modlitwę przed posiłkiem. Sevinowi niezbyt przypadło do gustu nowe życie jakie zafundował mu ojciec. Nie potrafił wyzwolić się od pokus i stać się grzecznym chłopczykiem, czego cały czas od niego wymagano. Któregoś dnia mężczyźnie została przedstawiona jego narzeczona, z którą miał spędzić resztę życia jak nakazywała mu religia. Jego przyszła żona miała pomóc mu nawrócić się na drogę Pana. Sevin był świadomy odmienności Elli od swoich poprzednich partnerek. Dziewczyna była śliczną, skromna i niewinną katoliczką. Chciał wytrwać w postanowieniach jakie złożył ojcu swojej narzeczonej i poczekać ze wszystkim do ślubu. Jednak los lubi być przewrotny i postawił na jego drodze piękną ciemnowłosą dziewczynę imieniem Evangeline. Sevin poczuł do niej coś wyjątkowego, coś czego nie poczuł do nikogo innego. Jednak ich droga nie mogła się skrzyżować, bowiem ciemnowłosa piękność była bardzo bliską osobą dla jego narzeczonej. 


"Nie możesz wybrać miłości. Ona wybiera ciebie, a kiedy to nastąpi, nie odpuszcza. Można udawać, że jej nie ma, ale kiedy tego próbujesz, ona tylko staje się coraz silniejsza, głośniejsza... Aż wreszcie dociera to do ciebie i się poddajesz." 


Sam opis nie zdradzał ile w tej książce się wydarzy. Myślałam, że obejdzie się bez wielkiego echa, myliłam się. Fabuła książki porywa od pierwszych stron, jak to u Penelope bywa, potrafi wciągnąć czytelnika w swoje sidła. Postacie zostały wykreowane w świetny i niezawodny sposób. Sevina i Evangeline połączyło jedyne i niepowtarzalne uczucie, które zdarza się tylko raz i od pierwszego spotkania. Ich relacja była bardzo skomplikowana, wręcz zmuszeni byli do ukrywania jej i do życia w ukryciu. Bowiem byliby potępieni za darzenie siebie nawzajem miłością. Przekonania rodziny i religii nie pozwalałyby im na szczęśliwe życie. Byli jak Romeo i Julia, kochali się w ukryciu, aż doszło do tragedii. 



"Grzechy Sevina" jest świetną książką, z której można wyciągnąć wiele wniosków. Powieść czytało się bardzo szybko i miło spędziłam czas przy niej. Na pewno historia tych dwojga ludzi zapadnie mi w pamięci i dzięki temu spojrze inaczej na niektóre sprawy.  


"Miłość, która poszła w niedobrym kierunku, potrafi wyglądać na nienawiść."


MOJA OCENA   9/10
 
 

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

♣ Za wszystkie komentarze z góry dziękuje
♣ Jeżeli w komentarzu pozostawicie link do swojego bloga, na pewno go odwiedzę!

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia