TYTUŁ Zapach goździków
AUTOR Agnieszka Lis
ILOŚĆ STRON 333
DATA PREMIERY 30.10.2019
WYDAWNICTWO Czwarta strona
"Tylko kobietom konieczność założenia tej konkretnej szmatki w tym konkretnym momencie zostaje do końca życia. Faceci z tego wyrastają."
Słyszałam o twórczości Agnieszki Lis już niejednokrotnie, ale pierwszą jej książkę, którą przeczytałam jest "Zapach goździków" - tak to jest książka z motywem świątecznym. Powieść napisana przez Agnieszkę z pewnością była lekka, akurat miałam ochotę na coś miłego i lekkiego. Sposób pisania autorki trafił w mój gust i to na pewno nie jest ostatnia książka, po którą sięgnę od tej autorki.
Akcja powieści "Zapach goździków" dzieje się przede wszystkim w Warszawie. Wśród tego całego tłoku mieszczańskiego w pięknym domu żyje Arkadiusz, wraz z gosposią, która do niego przychodzi - panią Danusią. Pracuję w swoim własnym sklepie, gdzie osobiście sprzedaje płyty winylowe. Niespotykane zainteresowanie, ale ciekawe, a nawet intrygujące. Mało ludzi w tych czasach słucha takich płyt, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam wśród moich znajomych czy rodziny. W pewien zwykły dzień Arkadiusz dostaje telefon, który był dla niego nie lada zaskoczeniem. Zadzwonił do niego przyjaciel z dawnych czasów, ale nie rozmawiali ze sobą aż czterdzieści lat! To kupa czasu. Podczas wspólnego spotkania z przyjaciółmi jeden z nich pochwalił się winnica, którą odziedziczył w spadku. W dodatku w domu Arka trwają przygotowania do Wigilii, magicznego czasu, który spędza z całą rodziną i przyjaciółmi. Czy wszystko pójdzie zgodnie z planem?
Czy nieprzewidywalne okoliczności pozwolą się cieszyć świętami?
"Są sprawy, w których mężczyźni kłamią. Częściej niż mogłoby się wydawać. Są sprawy, o których kobiety nigdy się nie dowiedzą. I są takie, w których kobieta ma pewność - że mężczyzna zrobi dokładnie to, czego kobieta sobie życzy. "
Książka od Agnieszki Lis "Zapach goździków" jest bardzo przyjemna i lekka. Idealna na zastój czytelniczy, który niestety i mnie dopadł. Powieść pomogła mi się zrelaksować i odpocząć od codziennych spraw. Czytało mi się ją bardzo szybko. Lubię co roku także wracać do książek z motywem świątecznym, które mi się podobają. Do tej na pewno wrócę za rok przed świętami.
OCENA 8/10
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
♣ Za wszystkie komentarze z góry dziękuje
♣ Jeżeli w komentarzu pozostawicie link do swojego bloga, na pewno go odwiedzę!