TYTUŁ „Miłość i inne rośliny mięsożerne”
AUTOR Florence Gonsalves
ILOŚĆ STRON 433
DATA PREMIERY 26.09.2018
WYDAWNICTWO Młody Book
„Ludzie nie powinni się wtrącać do spraw innych ludzi, a już zwłaszcza gdy chodzi o ich ciało lub wagę.”
Nie przychodzę się was z nowością, tylko z książką, która jest warta mojego i waszego czasu, a za mało doceniania. „Miłość i inne rośliny mięsożerne” została wydana w 2018 roku, a nawet o niej jak i o autorce nie słyszałam. Aż do dzisiaj. Nie jest to z powinnością historia, o której możecie usłyszeć od koleżanki czy od innej osoby, to jest coś o czym się nie mówi na codzień, a szczególnie nie między znajomymi. Florence Gonsalves zachodzi znacznie głębiej, a tą głębia są choroby psychiczne i biseksualizm, coś co w naszym kraju jest tematem tabu.
„Jej usta dotykają moich, a ja zapadam się w piękny sen o niej.”
Nastoletnia Danny zostaje wysłana do miejsca, które miało jej pomóc zacząć akceptować siebie. Wyszło z tego tyle, że nienawidzi siebie bardziej. Danny choruje na zaburzenia odżywiania, dla niektórych jest to znane, dla innych niestety nie. Autorka przekazuje nam nie tylko jakie są choroby psychiczne, ale i w jaki sposób się ujawniają i co takiego rodzi się w głowie takiej osoby. W książce mamy również wątek LGBT, z którego się ucieszyłam. Nigdy nie miałam okazji przeczytać coś z tego typu zagadnieniem. Florence udowadnia nam iż osoby o innej orientacji seksualnej nie są inne, nie są podludźmi.
Jestem zaskoczona rozgłosem książki, który jest mały, gdzie zawarte są w niej ważne dla naszego społeczeństwa i nas samych tematy pokazujące nasze nieidealne życie, że osoba cierpiąca na depresje czy na inna chorobę nie jest dziwolągiem. Przede wszystkim historia Danny daje nam do zrozumienia iż osobom innej orientacji seksualnej należy się szacunek taki sam jak każdemu innemu człowiekowi. Więc proszę, sięgnijcie po pozycje Florence i dzielcie się swoją opinia i przemyśleniami, bo jest co wyciągnąć z tej książki. Polecajcie ją także innym.
„Zawsze uważałam, że biseksualizm to po prostu niezdecydowanie.”
OCENA
4/5
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
♣ Za wszystkie komentarze z góry dziękuje
♣ Jeżeli w komentarzu pozostawicie link do swojego bloga, na pewno go odwiedzę!