WDECH. ODDYCHAJĄC Z TRUDEM

TYTUŁ   „Wdech. Oddychają z trudem” 

AUTOR   Kamila Mikołajczyk 

ILOŚĆ STRON   280

DATA PREMIERY   06.05.2020

WYDAWNICTWO   Edtiored  

ODDYCHAJĄC Z TRUDEM. WDECH to naładowana różnymi emocjami tykająca bomba, czekająca aż przeczytamy ostatnia stronę i wtedy wybucha. Zostawiajac nas z wielkim bałaganem jakim jest niedosyt i chęć wiedzy jak potoczą się losy bohaterów. Lena, Paweł i Adam idealnie dobrana trójka pokaże nam co to są komplikacje, zawirują  naszym życiem tak samo jak i swoim. 

„Ten facet mnie równocześnie przeraża i przyciąga. Kusi swoim zachowaniem i wyglądem, ale i odstrasza.” 

Życie Leny nie jest łatwe, w wieku 17 lat przeżyła traumę, która przekłada się na jej codzienne funkcjonowanie. Żyje w szczęśliwym związku z Pawłem, który jest w nią wpatrzony jak w obrazek, ale dla chłopaka priorytetem w związku jest tylko seks. Ma dwie najlepsze przyjaciółki, które stoją za nią murem i zawsze będą służyć jej pomocą. 

Niestety trauma wywołała w Lenie silne lęki, pomimo starań dalej nie znalazła spokoju ducha. W dodatku nieoczekiwanie pojawia się Adam - kuzyn Pawła, który swoim wyglądem i osobowością doprowadza serce Leny do szybszego bicia serca. Dziewczyna stojąca między dwoma chłopakami, dopuszcza się działań komplikujących nieco jej życie i staje przed trudnymi wyborami. Nie pomagają jej w tym lęki i koszmary z przeszłości. 

„Lustruję swoją twarz w poszukiwaniu czegoś wartego uwagi, a nie słów krytyki.” 

Lenę polubiłam od pierwszych stron, utożsamiłam się z jej osobą. Oczywiście jestem TeamAdam i trzymam za niego kciuki. Książka to lekka i przyjemna lektura, szybko się czyta, a jak wciąga! Akcja toczy się w idealnym tempie, nie za szybko, nie za wolno. Podziwiam autorkę za tak szczegółowe opisy, czy to miejsc czy uczuć. Do samego końca odkładałam przeczytanie ostatnich rozdziałów, nie chciałam rozstawać się z bohaterami. Jestem oczarowana i czekam na dalsze losy Leny, Pawła i Adama. 

„Mówią, że w każdym z nas drzemie małe dziecko, ale twoje najwyraźniej dawno musiało skonać z braku jakiejkolwiek rozrywki.” 

OCENA 

4/5